To będzie wyjątkowa Wielkanoc. Myślę, że dla wielu z nas trudna, może nawet smutna. Nie możemy spotkać się z tymi wszystkimi, z którymi byśmy chcieli. Będziemy świętować w mniejszym gronie, wśród kilku najbliższych osób, a niektórzy niestety sami. Trochę to przykre, ale myślę, że trzeba starać się szukać w tym wszystkim jakichś pozytywów. Może właśnie ten czas pozwoli nam bardziej docenić tych, których mamy przy sobie na co dzień i zatęsknić za tymi, którzy są gdzieś dalej. Może jednak jest nam to do czegoś potrzebne. Staram się w to wierzyć.
Dla mnie Wielkanoc nigdy nie była bardzo ważnym świętem. Oczywiście każda okazja do spotkania z rodziną jest dobra, ale to nie są takie święta, jak Boże Narodzenie. Nie ma tego klimatu, tej magii. Nigdy też nie dekorowałam jakoś specjalnie domu na tą okazję, ale w tym roku jest jakoś inaczej. Jakoś bardziej mi zależy, żeby poczuć te święta, mimo tej trudnej sytuacji.
Dlatego też, chyba po raz pierwszy w życiu zaszalałam i zrobiłam kilka dekoracji sama, z użyciem tak naprawdę tego, co znalazłam w ogrodzie i w szopce Miśka :) I postanowiłam podzielić się z Wami moimi dziełami.
Wianek z bukszpanu
Potrzebujemy:
- podkład do wianka (jeśli nie mamy, możemy też wyciąć kształt okręgu z kartonu, albo uformować je z drutu)
- gałązki bukszpanu
- cienki drucik
- ewentualnie sznurek do powieszenia
Drucik zawiązujemy na podkładzie do wianka.
Przykładamy pierwszą gałązkę, obwiązujemy dookoła drucikiem. Przykładamy kolejną gałązkę, obwiązujemy drucikiem, itd.
Staramy się dłuższe i grubsze gałązki przykładać od zewnętrznej strony, a mniejsze od wewnątrz wianka. Jak dojdziemy do wprawy, możemy też przykładać po dwie lub więcej gałązek na raz. Ostatnie gałązki staramy się delikatnie wsunąć pod pierwsze i obwiązać je drucikiem tak, żeby nie był widoczny.
Końcówkę drucika wsuwamy od spodu pod kilka pętli i zawiązujemy.
Jeśli chcemy powiesić wianek, zawiązujemy dookoła sznurek. Mi podoba się taka minimalistyczna wersja, ale jeśli chcecie, możecie go oczywiście dodatkowo udekorować pisankami, kwiatkami itp.
Króliczy obrazek
Potrzebujemy:
- płaski kawałek drewna lub kilka zbitych deseczek, o dowolnej wielkości
- farba (nie musi być specjalna do drewna, może być zwykła do ścian, a nawet plakatowa)
- pędzel
- taśma klejąca dwustronna
- pompon z waty lub z włóczki
- klej
Rysujemy kształt królika na kartce (możemy też znaleźć gotowy wzór w internecie, ja swój wydrukowałam stąd klik), wycinamy. Wzór królika przyklejamy w dwóch miejscach małymi kawałkami taśmy do naszej drewnianej tabliczki.
Resztę drewna malujemy pędzlem. Drewno nie musi być idealnie pokryte, nawet lepszy efekt uzyskamy, malując niedokładnie, suchym pędzlem.
Odklejamy kartkÄ™. Przyklejamy pompon w miejscu ogonka i gotowe :)
Gniazdko z pisankami
Potrzebujemy:
- trochę młodych, cienkich, giętkich gałązek (np. brzozowych)
- pisanki (u mnie jajka pomalowane na biało farbą do ścian, z narysowanymi buźkami)
Z gałązek pleciemy gniazdko. Zaczynamy od zaplecenia w koło pierwszej gałązki.
Kolejne obwijamy dookoła i od spodu, tworząc gniazdko. Możemy też połączyć gałązki drucikiem.
Układamy jajka w gniazdku, możemy je dowolnie udekorować zielonymi gałązkami, baziami, czy drobnymi kwiatkami.
Będzie to idealna dekoracja Wielkanocnego stołu.
Królicze uszy (pomysł na nakrycie stołu)
Potrzebujemy:
- dowolnej serwetki (najlepsza będzie materiałowa, ale sprawdzi się też papierowa, u mnie kawałek juty)
- kawałek sznureczka
- pisanka
- mała gałązka lub kwiatek do dekoracji
Serwetkę składamy na pół w trójkąt, a następnie zwijamy od krótszego do dłuższego boku, jak na zdjęciu.
Owijamy wokół jajka, związujemy sznurkiem. Dekorujemy gałązką lub kwiatkiem.
Mam nadzieję, że spodobały Wam się moje propozycje, a może nawet skorzystacie i sami coś takiego stworzycie? Będzie mi bardzo miło, jak dacie znać.
Przy okazji życzę Wam już też, mimo wszystko, udanych Świąt. Dużo spokoju, śmiechu, dobrego jedzonka i samych dobrych chwil.
Ania